Jerzy Polaczek wyjaśnił na konferencji prasowej, że droga numer osiem stanowi część ważnej drogi ekspresowej Via Baltica i została ujęta w traktacie akcesyjnym. Szef resortu transportu podkreślił, że obwodnica musi powstać. Przypomniał, że co roku w Augustowie ginie pod kołami samochodów 20 osób. Dodał, że trzeba przede wszystkim chronić ludzkie życie, a przyroda potrafi się zaadaptować.
Minister Polaczek przyznał, że nie zawsze da się pogodzić racje ekologów i inwestorów. Podkreślił jednak, że należy brać w takich sytuacjach pod uwagę także interes społeczny, a stanowisko władz samorządowych Augustowa jest w tej sprawie jednoznaczne.
Odnosząc się do przebiegu trasy przez Dolinę Rospudy minister Polaczek zazanaczył, że nie ma tak naprawdę wariantu tej drogi, który byłby obojętny dla środowiska.
Minister poinformował, że rząd został zobowiązany do kompensat przyrodniczych. Polegają one między innymi na wykupieniu 1308 hektarów ziemi z przeznaczeniem na cele przyrodnicze. Władze mają na tych terenach zasadzić ponad milion drzew. Minister zauważył, że jest do dużo wobec 25 tysięcy drzew, które zostaną wycięte pod budowę drogi. Zapewnił jednocześnie, że rząd może zwiększyć te kompensaty. Powiedział też, że zwrócił się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz do wykonawcy - firmy Budimex-Dromex - o zastosowanie takiej technologii, która ograniczy do minimum szkody dla środowiska i ingerencję w ekosystem w Dolinie Rospudy