Celem manewrów ma być koordynacja działań obydwu armii na wypadek konfliktu zbrojnego z Koreą Północną - wynika z oświadczenia sztabu sił ONZ na Płw. Koreańskim. Wspólne ćwiczenia wojskowe mają stanowić pokaz siły wobec Korei Północnej, odpowiedzialnej za storpedowanie w marcu tego roku południowokoreańskiego okrętu marynarki wojennej. Na pokładzie korwety "Cheonan" zginęło wówczas 46 marynarzy.
Atak torpedowy na Morzu Żółtym był jednym z najpoważniejszych incydentów pomiędzy obydwoma Koreami od zakończenia wojny koreańskiej. Informację o trzydniowych manewrach ujawniono po spotkaniu amerykańskiego sekretarza obrony Roberta Gatesa z południowokoreańskim szefem resortu obrony Kim Tae-Young. Po raz pierwszy w Korei Południowej w ćwiczeniach wykorzystane mają być supernowoczesne amerykańskie myśliwce F-22 Raptor.
