Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Łódź-PiS-atak na biuro

0
Podziel się:

Prokuratura okręgowa skierowała do sądu wniosek o trzy miesiące aresztu dla Ryszarda C., sprawcy wczorajszego ataku na biuro PiS.

Wniosek nie zostanie jednak rozpatrzony dzisiaj, bo pracownicy łódzkiego sądu mieli do rozpatrzenia zbyt wiele innych wniosków o areszt - poinformowała Grażyna Jeżewska z biura prasowego Sądu Okręgowego.
Prokurator Krzysztof Kopania, wnioskowanie o najsurowszy środek zapobiegawczy, uzasadniał m.in grożącą podejrzanemu surową karą, możliwością matactwa, obawą próby ukrywania się przed organami ścigania, a także realnie zachodzącą obawą, że ponownie może popełnić ciężkie przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu.
Wczoraj prokuratura przedstawiła Ryszardowi C. zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa z użyciem broni palnej. Według śledczych, w obu przypadkach zastosowanie przez niego przemocy było związane z przynależnością partyjną obu ofiar.
Późne skierowanie wniosku o areszt prokurator Kopania tłumaczy szeregiem zadań, jakie śledczy musieli dziś wykonać. Dzisiaj prokuratorzy dalej gromadzili dowody w sprawie, przesłuchiwano osoby, które były w łódzkiej siedzibie PiS-u w czasie morderstwa, przeprowadzono też sekcję zwłok Marka Rosiaka. Wszystkie te działania były niezbędne, by prokuratura mogła postawić zarzuty zatrzymanemu.
Jak podkreśliła Grażyna Jeżewska, wniosek do sądu zostanie dziś jedynie przyjęty. Jego rozpatrzeniem sąd zajmie się jutro. Oskarżonemu grozi kara dożywotniego więzienia.

Politycy są pośrednio współwinni tragedii, do której doszło w Łodzi, ponieważ swymi działaniami bardzo podzielili społeczeństwo - uważa doktor Norbert Maliszewski.
Psycholog mówi, że dzieje się tak ponieważ politycy zamiast dyskutować merytorycznie o problemach dotyczących kraju, nieustannie wzbudzają negatywne emocje.
Maliszewski tłumaczy, że obywatele reagują wówczas podobnie, jak wrogo nastawieni wobec siebie pseudokibice - część rozumie, że jest to polityczny teatr, a część bardzo się angażuje i zaczyna utożsamiać się z jedną z grup.
Doktor Norbert Maliszewski jest zdania, że w tej sytuacji predyspozycje szaleńca padły na podatny grunt i doprowadziły do tragedii. Według doktora Norberta Maliszewskiego emocje w polityce mogą wygasnąć, jeśli politycy zaczną dyskutować merytorycznie, a nie emocjonalnie:
Psycholog doktor Norbert Maliszewski jest zdania, że nie należy się spodziewać aktów agresji, czy odwetu ze strony zwolenników PiS-u, gdyż czują się oni raczej ofiarami i będą - jak to ujął - zamykać się w oblężonej twierdzy.

Wczoraj po strzelaninie w Łodzi w biurze posła Prawa i Sprawiedliwości zginął 62 letni Marek Rosiak, asystent europosła PiS-u Janusza Wojciechowskiego. Ciężko ranny został 39 letni Paweł Kowalski - współpracownik posła Jarosława Jagiełły. Wszystko wskazuje, że była to zbrodnia na tle politycznym.
Policja zatrzymała sprawcę, którym okazał się 62-letni Ryszard C. z Częstochowy. Po zatrzymaniu twierdził on, że jest przeciwnikiem PiS-u, jego celem był Jarosław Kaczyński.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)