Protest został zorganizowany zgodnie z rozpatrywanym przez Radę Najwyższą projektem ustawy, która reguluje zasady przeprowadzania manifestacji. Nowe władze chcą, aby demonstracje odbywały się z dala od miejsc, w których protestujący mogą przeszkadzać innym.
Organizatorzy przekonywali, że ich manifestacja odbywa się w 2019 roku, ponieważ musieli czekać 9 lat na zgodę na protest. Wybrali także miejsce, w którym nie przeszkadzają w działalności organów władzy i zakładów pracy.
Protestujący przygotowali także specjalne, delikatne hasła: "Polityka wodza W.Janukowycza mapewne niedociągnięcia", "Braterskie połączenie z rosyjskim narodem jest, być może, przedwczesne".
Protestujący starali się także nie przekroczyć dopuszczalnego poziomu hałasu i skandowali szeptem "Hańba". Następnie demonstranci uciekali od "przypadkowego przechodnia", który chciał dołączyć do manifestacji ponieważ, według nowego prawa, liczba protestujących ma być ściśle określona.