"Nasz Dziennik" przypomina, że choć Marcin Libicki był pewnym kandydatem do pierwszego miejsca na poznańskiej liście PiS do Parlamentu Europejskiego, to po publikacjach w jednej z lokalnych gazet, która oskarżyła go o współpracę z SB, jego pozycja osłabła. Do tej pory kierownictwo PiS wypowiadało się w tej sprawie dyplomatycznie, a w obronie Libickiego odejściem z partii grozili
poznańscy parlamentarzyści Jan Filip Libicki i Jacek Tomczak.
Sekretarz generalny PiS Jarosław Zieliński mówi gazecie, że wszystko wskazuje na to, że ostateczny kształt listy wyborczych partii rozstrzygnie się dziś.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".
"Nasz Dziennik"/kry/to/