Kilka lat temu na Hali Kondratowej niedźwiedź włamał się do kuchni schroniska i zjadł całą zawartość lodówki. Innym razem zwierzę zajrzało do pokoju kierownika, który, chcąc się ratować, wetknął mu w pysk bochenek chleba.
Przyrodnicy apelują jednak do turystów o niedokarmianie zwierząt i nie pozostawianie po sobie jakichkolwiek resztek jedzenia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.