Prezydent elekt Barack Obama rozpoczął symboliczną podróż do Waszyngtonu od kolebki amerykańskiej niepodległości - Filadelfii. Obama dotrze do stolicy USA pociągiem. Prezydentowi towarzyszą współpracownicy oraz grupa zwykłych Amerykanów, których spotkał na trasie swojej kampanii wyborczej.
W drodze do Waszyngtonu prezydencki pociąg będzie zwalniał na kolejnych stacjach. Pierwszy przystanek zaplanowano w Willmington w stanie Delaware. Tam do Obamy dołączy wiceprezydent-elekt Joe Biden, który jako senator codziennie dojeżdżał pociągiem do pracy w Waszyngtonie. W Baltimore w Maryland Obama weźmie udział w specjalnej ceremonii z udziałem kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców miasta.
Po południu czasu lokalnego prezydent-elekt wysiądzie na Union Station w Waszyngtonie, położonej niespełna kilometr od siedziby Kongresu, gdzie we wtorek zostanie oficjalnie zaprzysiężony.
Podróż Obamy jest hołdem dla Prezydenta Abrahama Lincolna, który w 1861 roku przyjechał do stolicy tą samą trasą.
Zobacz przemówienie Baracka Obamy przed wyruszeniem w trasę:
Na uroczystości zaprzysiężenia spodziewanych jest blisko dwa miliony widzów.