Według Jana Guza rząd nie powinien straszyć ludzi niskimi emeryturami w przyszłości ale doprowadzić do wzrostu płac. Wtedy emerytury nie będą tak niskie i pozwolą ludzim na godne życie - uważa szef OPZZ-tu.
Rząd chce by zamiast 7,3 procent składki emerytalnej do OFE miało trafiać 2,3 procent. Pozostałe 5 procent ma być księgowane na kontach osobistych w ZUS-ie. Stopniowo ta relacja ulegała by zmianie. W 2017 roku do OFE przekazywane byłoby 3,5 procent naszych pensji a 3,8 procent na subkonto w ZUS-ie. Rząd planuje też wprowadzenie ulg podatkowych dla osób dodatkowo oszczędzających na emerytury.