W myśl tego zobowiązania, od 1 lipca polskie firmy zbrojeniowe będą mogły uczestniczyć w przetargach w ponad 20 państwach Unii Europejskiej, które podpisały umowę. Koncerny zagraniczne natomiast zostaną dopuszczone do przetargów organizowanych przez polskie Ministerstwo Obrony Narodowej. Związkowcy uważają, że ich firmy nie mają szans w tej rywalizacji.
Zdaniem przewodniczącego Solidarności przemysłu zbrojeniowego, tylko na początku 2007 roku straci pracę około 80 tysięcy pracowników zakladów produkujących uzbrojenie.
Związkowcy domagają się wprowadzenia od 1 lipca okresu ochronnego dla krajowych firm zbrojeniowych. W przypadku nie spełnienia tego postulatu grożą zorganizowaniem 30-tysięcznej manifestacji w centrum stolicy.