Dziennik pisze, że niektóre banki umorzyły nawet sto procent zobowiązań opcyjnych, choć niektóre jednak nawet nie chcą słyszeć o ugodzie. Rozmówcy "Pulsu Biznesu" mówią, że banki w większości wypadków zachowują się racjonalnie i dochodzi do porozumienia. Najbardziej trafiają do bankowców argumenty o błędach proceduralnych po stronie banku w konkretnej sprawie, na przykład brak właściwej reprezentacji czy luki w dokumentacji.
Gazeta pisze, że ciekawym rozwiązaniem, na jakie zgadzają sie banki jest konwersja części zobowiązań opcyjnych na długoterminowe kredyty walutowe, których spłata rozpoczyna się za rok czy dwa lata.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Pulsie Biznesu".
"Puls Biznesu"/kry/jp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.