"Czy trzeba tworzyć jeszcze kolejny kryzys między Europą a Rosją? Wydaje mi się to mało rozsądne" - mówił na zakończenie szczytu w Brukseli francuski prezydent. Nicolas Sarkozy dodał, że rozmowy nie zostały wstrzymane, tylko przerwane i dlatego nie potrzebna jest jednomyślność wszystkich krajów.
Francja, kierująca pracami Unii, naciska na wznowienie rozmów z Moskwą. Nicolas Sarkozy chce rozwiązać ten problem jeszcze podczas francuskiego przewodnictwa.
Tymczasem, prezydenci Polski i Litwy uważaja, że nie należy już teraz rozmawiać z Rosją. Musi ona najpierw wycofać swoje wojska na pozycje sprzed konfliktu. Moskwa wycofała na razie swoich żołnierzy ze stref buforowych, ale utrzymuje zwiększoną obecność w Abchazji i Osetii Południowej.