Według nich Balazs, który ma rozległe kontakty we wszystkich rejonach sceny politycznej, często bywa w Kancelarii. "Trybuna" pisze, że politycy, którzy odejdą z PiS-u, mogliby trafić do reaktywowanego przez Balazsa Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Później jednak na jego bazie miałaby powstać nowa partia, w której oprócz Balazsa znaleźliby się Jan Rokita, Ludwik Dorn, Kazimierz Michał Ujazdowski i Paweł Zalewski. Zdaniem "Trybuny", gdyby takiej partii udało się pozyskać kilkunastu posłów PiS-u, to mógłby powstać nowy klub sejmowy, popierający Platformę Obywatelską. Na razie jednak zainteresowani politycy czekają na rozwój sytuacji po kongresie PiS - czytamy w "Trybunie".
"Trybuna"/Siekaj