Po zamachach z 11 września amerykańskie firmy telekomunikacyjne często pomagały rządowi USA w podsłuchiwaniu rozmów telefonicznych i przechwytywaniu e-maili. Obywało się to bez nadzoru sądowego. Gdy sprawa wyszła na jaw, ponad 40 osób i organizacji złożyło pozwy o odszkodowania. Przyjęta wczoraj ustawa daje koncernom telekomunikacyjnym immunitet w tego typu przypadkach.
Nowe przepisy rozszerzają też uprawnienia Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawach związanych z terroryzmem. Monitorując międzynarodową komunikację amerykańskie służby specjalne nie będą już musiały wskazywać konkretnych podejrzanych. Kongres wydłużył też z 3 do 7 dni okres, w którym możliwe będzie podsłuchiwanie rozmów telefonicznych i przechwytywanie e-maile Amerykanów bez zgody specjalnego sądu nadzorującego działalność wywiadu.
Uchwalone przez Izbę Reprezentantów przepisy będą obowiązywać przez 4 lata. Jeśli nie zostaną przedłużone, wygasną automatycznie w roku 2012.