Już niedługo w pociągach mogą powstać strefy, w których zakazane będzie rozmawianie przez telefon komórkowy. Domaga się tego poseł Platformy Obywatelskiej Jan Rzymełka.
Poseł podróżuje często pociągami z Katowic do Warszawy i przeszkadza mu hałas, jaki robią głośno rozmawiający pasażerowie - pisze dziennik _ Polska. The Times _.
Rzymełka wystąpił więc z inicjatywą stworzenia w każdym pociągu takiego miejsca, w którym nie będzie można rozmawiać z pasażerami, ani przez telefon komórkowy, a także słuchać muzyki. Niedługo mają się rozpocząć pracę nad tym projektem. Inicjatywa dotyczy pociągów Euro i InterCity, wyłącznie wagonów pierwszej klasy.
Gazeta ustaliła, że pomysł posła popierają również sami przewoźnicy. Według nich, dzięki takiemu, stosunkowo prostemu zabiegowi, podwyższony zostanie standard pociągu, a podróż będzie jednocześnie relaksem - pisze dziennik.