Dyrektor naczelny szpitala Ryszard Śmiech wyraził radość, że trudna sytuacja szpitala znalazła zrozumienie wśród personelu. Dodał, że ugoda pozwala na wprowadzenie programu naprawczego do placówki.
W dokumencie znalazły się m.in. zapisy o zmniejszeniu zatrudnienia o około 5 procent, zmniejszenie wynagrodzeń o 15 procent. Dlatego też związkowcy nie są z niego zadowoleni choć wspólnie przyznają, że najważniejsze jest dobro pacjenta.
Porozumienie umożliwi placówce uzyskanie poręczenia i dalszą restrukturyzację.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.