Uwięziona była premier Ukrainy, przebywająca obecnie w szpitalu w Charkowie twierdzi, że w ostatnich wyborach ponad połowa Ukraińców głosowała na opozycje demokratyczną. Tymoszenko udzieliła za pośrednictwem swoich obrońców wywiadu włoskiemu dziennikowi "Corriere della Sera".
Julia Tymoszenko wezwała wspólnotę międzynarodową, by nie uznała niedawnych wyborów, wygranych przez ekipę prezydenta Wiktora Janukowycza i nie legitymizowała obecnego reżimu. Zaapelowała do wspólnej walki przeciwko dyktaturze i do powstrzymania pogarszania się stanu demokracji, wolności i praw człowieka na Ukrainie. "Być może nadszedł czas, by w zglobalizowanym świecie instytucje międzynarodowe wypracowały strategię zbadania skorumpowanych i dyktatorskich systemów" - powiedziała była ukraińska premier w wywiadzie dla włoskiego dziennika "Corriere della Sera".
.
Informacyjna Agencja Radiowa
