Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

37-letni górnik zginął w kopalni "Rydułtowy-Anna"

0
Podziel się:

37-letni górnik zginął w sobotę w kopalni
"Rydułtowy-Anna" w Rydułtowach, potrącony przez podziemną kolejkę -
podało w niedzielę Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody
Śląskiego.

37-letni górnik zginął w sobotę w kopalni "Rydułtowy-Anna" w Rydułtowach, potrącony przez podziemną kolejkę - podało w niedzielę Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego.

To siódmy w tym roku śmiertelny wypadek w górnictwie węgla kamiennego, a dziewiąty w całym polskim przemyśle wydobywczym. To także drugi w tym roku śmiertelny wypadek w kopalni "Rydułtowy- Anna"; górnik zginął tam także 14 stycznia.

Do sobotniego wypadku doszło tysiąc metrów pod ziemią, w tzw. chodniku odstawczym. Poszkodowany i dwaj inni pracownicy ładowali złom na platformę kolejki spągowo-linowej. To forma podziemnego transportu - kolejka poruszająca się po spągu, czyli spodzie chodnika, z napędem linowym. Górnik został potrącony przez platformę kolejki, doznając śmiertelnych obrażeń.

Przyczyny i okoliczności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku, pod nadzorem Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.

Poprzedni śmiertelny wypadek w górnictwie miał miejsce 28 marca, kiedy 43-letni górnik zginął w kopalni "Janina" w Libiążu (Małopolskie). Do tamtej tragedii doszło 350 metrów pod ziemią. Operator obsługujący podziemny przenośnik zauważył podczas pracy, że z przenośnika na taśmę spadło ciało górnika.

W tym roku w polskich kopalniach miało również miejsce pięć wypadków, w których górnicy odnieśli ciężkie obrażenia (w tym trzy w kopalniach węgla kamiennego) i (dane do końca marca) 849 wypadków lżejszych, z czego 686 w górnictwie węgla kamiennego.

W całym ubiegłym roku w kopalniach węgla kamiennego zginęło 24 górników, a 19 odniosło ciężkie obrażenia. Dane te obejmują górników zatrudnionych w kopalniach, jak i w zewnętrznych firmach usługowych. (PAP)

mab/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)