Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera w resorcie finansów - jeden wniosek o areszt

0
Podziel się:

Stołeczna prokuratura wniosła do sądu o
areszt dla właściciela firmy z Pruszkowa, podejrzanego o
korumpowanie urzędników resortu finansów. Drugą osobę zatrzymaną w
środę pod tym zarzutem zwolniono za poręczeniem 50 tys. zł.

Stołeczna prokuratura wniosła do sądu o areszt dla właściciela firmy z Pruszkowa, podejrzanego o korumpowanie urzędników resortu finansów. Drugą osobę zatrzymaną w środę pod tym zarzutem zwolniono za poręczeniem 50 tys. zł.

Pawłowi M., właścicielowi firmy z Pruszkowa, Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga postawiła zarzuty wręczenia trzech łapówek (w wysokości 60, 75 oraz 150 tys. zł) różnym urzędnikom resortu finansów w zamian za korzystne decyzje podatkowe. Szefowej biura rachunkowego z Pruszkowa Magdalenie Sz. zarzucono zaś wręczenie 75 tys. zł jednemu z wcześniej zatrzymanych urzędników ministerstwa.

"Prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie Pawła M; wobec Magdaleny Sz. zastosowano 50 tys. zł poręczenia majątkowego, zakaz opuszczania kraju i dozór policji" - powiedziała w piątek PAP rzeczniczka prokuratury Renata Mazur.

Zatrzymani w środę to pierwsi podejrzani w tym głośnym śledztwie, którzy mieli korumpować urzędników resortu - ci mieli za łapówki umarzać należności korumpujących wobec Skarbu Państwa.

W maju w śledztwie w sprawie afery zatrzymano łącznie siedem osób. Zatrzymani to m.in. były dyrektor departamentu systemu podatków ministerstwa, a potem dyrektor departamentu podatków bezpośrednich, naczelnik wydziału ds. doradztwa podatkowego, główny specjalista i były szef departamentu podatków bezpośrednich oraz były kierownik referatu ds. kontroli urzędów skarbowych. Zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień w związku z przyjęciem korzyści majątkowych, za co grozi do 12 lat więzienia.

W czerwcu prokuratura zwróciła się do ministerstwa o kontrolę zasadności umorzeń podatków wobec 63 firm.

Według ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, skorumpowani urzędnicy resortu mieli w latach 1994-2004 za łapówki załatwiać zwolnienia podatkowe dla firm. W tym kontekście prasa wymieniała m.in. nazwisko biznesmena i b. senatora Henryka Stokłosy oraz Inter-Commerce Rudolfa Skowrońskiego.(PAP)

sta/ malk/ 11:12 06/08/11

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)