W expose premiera Donalda Tuska zabrakło zapowiedzi kompleksowej, głębokiej reformy finansów publicznych, a w deklaracji w sprawach podatkowych nie było konkretów - uważa prezes Business Centre Club (BCC) Marek Goliszewski.
Szef organizacji przedsiębiorców ocenił, że zapowiedź stopniowego obniżania podatków cieszy, ale zabrakło konkretów.
"Chcieliśmy usłyszeć jednoznaczną deklarację o wprowadzeniu podatku liniowego oraz konkretny kalendarz zmian. Przedsiębiorcy oczekiwali wprowadzenia prostego, liniowego podatku od dochodów osobistych na poziomie 15 proc." - czytamy w opinii przesłanej PAP w piątek.
"BCC w kwietniu tego roku opracował projekt obniżki PIT do 15 proc. i 28 proc. jako wariant przejściowy do docelowego podatku liniowego (płaskiego) 15 proc. Premier Tusk nie przedstawił dzisiaj żadnych konkretów w tym zakresie, co odnotowujemy z żalem" - uważa Goliszewski.
BCC korzystnie ocenia zapowiedź uszczelniania systemu świadczeń społecznych i zmniejszenia deficytu budżetowego, a także zapowiedź reformy Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
"Jak zwykle jednak sedno problemu leży w szczegółach, które nie padły. Rząd Donalda Tuska jest pierwszym, który zapowiada reformę ubezpieczeń rolniczych; zabrakło jednak informacji o tym, w jaki sposób zamierza usprawnić system powszechnych ubezpieczeń społecznych" - ocenia Goliszewski.
"Oczekiwaliśmy, że premier przedstawi klarowne stanowisko w sprawie przyjęcia euro. Szkoda, że ograniczył się do przedstawienia jedynie ogólnej deklaracji szybkich działań, bez podania strategii, a przed wszystkim bez podania kalendarza" - pisze Goliszewski.
Premier zapowiedział doprowadzenie stopnia bezrobocia w Polsce do średniego poziomu europejskiego najpóźniej w 2012 roku. Nie powiedział jednak jak to zrobić, a przede wszystkim nie wspomniał o problemie wysokich kosztów pracy. Obecnie pensja netto pracownika stanowi zaledwie 40 proc. wszystkich kosztów związanych z jego zatrudnieniem - ocenia szef BCC.
Premier zapowiedział radykalne przyspieszenie prywatyzacji i zasadniczą zmianę sposobu wyboru członków rad nadzorczych i zarządów spółek Skarbu Państwa. "Takie zapowiedzi były pożądane. Oczekujemy ich wdrożenia w życie. W celu oczyszczenia złej sytuacji wokół państwowych spółek konieczne jest także odejście od tzw. ustawy kominowej, o czym premier nie wspomniał" - napisał Goliszewski.
Zdaniem BCC, słusznie podkreślono priorytet budowy dróg łączących miasta, w których odbywać się będą mecze finałów Euro 2012, a także konieczność likwidacji barier proceduralnych i prawnych utrudniających przygotowania do mistrzostw. W powszechnej opinii jest to sprawa bezdyskusyjna, z uwagi na ograniczenia czasowe wymagająca natychmiastowych decyzji i działań. Także zapowiedź odważnego wykorzystywania przy tym systemu partnerstwa publiczno- prywatnego zasługuje na poparcie - ocenił Goliszewski. (PAP)
