Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będzie jedna poprawka do ustawy medialnej

0
Podziel się:

PO i Lewica zgodziły się co do składu rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia.

Będzie jedna poprawka do ustawy medialnej
(PAP/Jacek Turczyk)

PO i Lewica zgodziły się, by w radach nadzorczych TVP i Polskiego Radia było 2 przedstawicieli rządu. Taka poprawka do noweli ustawy medialnej będzie zgłoszona w Senacie - powiedział Tomasz Tomczykiewicz z PO (na zdjęciu). _ - Nie widzę zagrożeń dla tej ustawy _ - dodaje Jerzy Wenderlich z Lewicy.

Do głosowania nad nowelą ustaw: o radiofonii i telewizji oraz abonamentową nie doszło podczas posiedzenie Sejmu w zeszłym tygodniu. Przeniesiono je - z powodu rozbieżności między PO a klubem Lewicy - na posiedzenie zaplanowane od 4 do 6 sierpnia.

W zeszły piątek wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich wymieniłdwie sporne sprawy. Po pierwsze, Lewica chciała, by w siedmioosobowych rada nadzorczych TVP i Polskiego Radia był jeden przedstawiciel rządu, a nie - jak przewiduje projekt - trzech (wskazanych przez ministrów: skarbu, kultury i finansów). Po drugie - Lewica chce, by zarządy mogły być odwoływane przez KRRiT tylko na wniosek rady nadzorczej (projekt zakłada, że również na wniosek walnego zgromadzenia, czyli ministra skarbu). Oba postulaty Lewicy są głoszone w formie poprawek i będą głosowane w Sejmie.

Tomczykiewicz powiedział w radiowej Trójce, że kompromis między PO a Lewicą zakłada, że w radach nadzorczych będzie dwóch, a nie trzech, przedstawicieli rządu. Zapowiedział, że taka zmiana zostanie zgłoszona podczas prac nad nowelą w Senacie (w Sejmie projekt jest na etapie tzw. trzeciego czytania, czyli przed głosowaniem, co oznacza, że taka poprawka nie może być zgłoszona przez posłów).

_ - Obiecuję, że będzie jedna poprawka w Senacie. Dyskutowaliśmy szeroko o tym, czy faktycznie potrzeba przedstawicieli w radach nadzorczych aż z trzech ministerstw. Zgodziliśmy się, że wystarczy z ministerstwa kultury i ministerstwa skarbu _ - mówił szef klubu PO. Dopytywany, czy to jest kompromis między Lewicą a Platformą, odparł: _ Tak, i myślę, że to jest dobra propozycja i złożymy ją w Senacie _.

Wenderlich pytany czy doszło do kompromisu między Lewicą a PO, odpowiedział: _ tak, rozmawiamy o mediach wreszcie zdrowo, wreszcie mądrze _. _ Jesteśmy na bardzo dobrej drodze _ - dodał. - _ Nie widzę żadnych zagrożeń dla tej ustawy _ - zadeklarował wicemarszałek Sejmu. Dodał, że to, czego dotyczą jeszcze rozmowy, to detale.

Wenderlich nie chciał jednak mówić szczegółowo o propozycji Tomczykiewicza dotyczącej dwóch przedstawicieli rządu w radach nadzorczych ani o poprawce Lewicy, by zarządy nie mogły być odwoływane także na wniosek walnego zgromadzenia.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)