Nie będzie kary dla Zbigniewa Ziobry za niepodpisanie protokołu zeznań z sejmowej komisji śledczej do zbadania domniemanych nacisków władz za rządów PiS na śledztwa dotyczące polityków i mediów. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji o ukaranie Ziobry.
Jak powiedział PAP rzecznik sądu Wojciech Małek, sąd stwierdził, że czym innym byłaby odmowa zeznań, a czym innym - ich niepodpisanie. "Sąd podkreślił, że przewodniczący komisji ma własne uprawnienia w zakresie możliwości podpisania protokołu" - powiedział sędzia Małek.
Przepis ustawy mówi, że jeśli przesłuchany odmawia podpisania protokołu lub nie może go podpisać, "przewodniczący komisji zaznacza w protokole przyczynę braku podpisu".
Ziobro zeznawał przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków 20 listopada zeszłego roku i do dziś - jak dowiedziała się w poniedziałek PAP w sekretariacie komisji - nie podpisał protokołu swego przesłuchania. Kierowana przez Sebastiana Karpiniuka (PO) komisja uznała, że jest to czyn, za który należy Ziobrę ukarać karą porządkową - formalnie groziła mu grzywna lub nawet areszt. (PAP)
wkt/ wkr/ gma/