Klub Więzionych, Internowanych i Represjonowanych w Białymstoku (WIiR) sprzeciwia się orzekaniu w sprawach o odszkodowanie za internowanie w stanie wojennym przez sędziego, który w latach 80. miał, ich zdaniem, wydawać wyroki polityczne.
Klub WIiR złożył w piątek w tej sprawie pismo do sekretariatu prezesa białostockiego sądu okręgowego, w którym sędzia Jan Sidoruk pracuje. Pod koniec lutego tego roku wydał on pierwszy w Białymstoku wyrok w związku z odszkodowaniem za krzywdy spowodowane internowaniem w stanie wojennym. Zasądził poszkodowanemu kwotę 3,5 tys. zł.
"Domagamy się, aby sprawy dotyczące odszkodowań i zadośćuczynień na rzecz osób represjonowanych były prowadzone przez sędziów nie uwikłanych w wydawanie politycznych wyroków w czasie PRL" - głosi treść protestu. Całą sprawę określa się tam jako "bulwersującą środowisko osób represjonowanych w latach 1980 - 1990 przez totalitarny system, jaki panował w PRL".
Przewodniczący Klubu WIiR, Krzysztof Wasilewski, wymienia w piśmie sprawy, w których sędzia Jan Sidoruk wydał, według niego, wyrok polityczny. Chodzi tu m.in. o wyroki skazujące z 1982 roku dla trójki funkcjonariuszy MO, działających w Komitecie Założycielskim Związków Zawodowych Funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej. Zostali wtedy skazani na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i grzywny.
Prezes Sadu Okręgowego w Białymstoku, Jarosław Kamiński poinformował, że protest będzie rozpatrzony w zwyczajowym trybie. (PAP)
mwi/ itm/ jra/
