# dochodzi informacja o sprawcy #
08.11. Paryż (PAP/EFE,AFP) - Niezadowolony klient pojmał w poniedziałek zakładniczkę w siedzibie niemieckiego producenta samochodów BMW we Francji, ale po dwóch godzinach oddał się w ręce policji bez użycia siły. Nikt nie został ranny - poinformowała policja.
Ponad 50-letni sprawca, który był uzbrojony w strzelbę, dwukrotnie wystrzelił w powietrze, domagając się spotkania z dyrektorem firmy. Pojmał jako zakładniczkę recepcjonistkę pracującą w siedzibie BMW w Montigny-Le-Bretonneux pod Paryżem.
"To nabywca lambdy, który skarży się, że jego samochód stwarza problemy techniczne, a BMW nie potrafi go naprawić" - powiedział zastępca prokuratora Luc-Andre Lenormand.
Sprawca, który przeszedł na wcześniejszą emeryturę, nie po raz pierwszy zaatakował BMW. W 2006 r. został skazany za akty przemocy wobec pracownika punktu sprzedaży BMW w rejonie paryskim. W 2003 r. próbował dokonać samospalenia przed punktem sprzedaży, w którym nabył swój poprzedni samochód, BMW Berline.
"Nie ma rannych" - powiedział agencji AFP przez telefon po poddaniu się sprawcy przedstawiciel BMW France Patrick Lucas.
"Dzisiaj nie było nawet połowy pracowników. Obecnych było tylko jakieś 70-80 osób" - podkreślił, dodając, że personel "sam się ewakuował, gdy się dowiedział, że na dole jest jakiś wariat".
Sprawca ma zostać poddany badaniom psychiatrycznym. (PAP)
mw/ ro/ ro/
7658310 7658318 7658503 7659567