Sąd Apelacyjny w Warszawie odmówił we wtorek zwolnienia z aresztu Zygmunta N., głównego oskarżonego w aferze Laboratorium Frakcjonowania Osocza - dowiedziała się PAP w źródłach sądowych. N. jest w areszcie od czerwca 2007 r.
SA odmówił uwzględnienia wniosku obrony o zwolnienie N. za kaucją hipoteczną, dozorem policji i zakazem opuszczania kraju. Według SA areszt wobec N. - który ostatnio przedłużono do połowy czerwca - jest niezbędny do zapewnienia odpowiedniego toku postępowania. Sąd Okręgowy w Warszawie ma wkrótce wyznaczyć termin rozpoczęcia procesu N. i drugiego oskarżonego Włodzimierza W.
SA wskazał, że N. - wydany Polsce przez Wlk. Brytanię - nie ma w Polsce "stałego miejsca pobytu", a zgromadzone dowody wskazują na "wysokie prawdopodobieństwo" popełnienia zarzucanego mu czynu, który jest zagrożony "surową karą".
W lutym br. N. i W. zostali oskarżeni przez Prokuraturę Okręgową w Tarnobrzegu. Zygmunt N. ma sześć zarzutów, m.in. wyłudzenia ponad 21 mln dolarów kredytów na budowę LFO, przywłaszczenia ponad 8 mln dolarów na szkodę spółki, usiłowania wyłudzenia 11 mln dolarów kredytów oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach i fałszowanie dokumentów. Miał tego dokonać jako prezes spółki od grudnia 1996 r. do listopada 2002 r. m.in. przez zawieranie niekorzystnych dla spółki umów i przelewanie pieniędzy na prywatne konto.
Włodzimierz W. jest oskarżony o przywłaszczenie jako członek zarządu mienia prawie 3 mln dolarów, pochodzącego ze spółki LFO, pomoc w ukryciu mienia pochodzącego z przestępstwa i pranie brudnych pieniędzy.
Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia liczy 451 stron, a akta sprawy zajęły ponad 120 tomów.
N. przebywa w areszcie od czerwca 2007 r., kiedy Wlk.Brytania - o dwóch latach badania polskiego wniosku - wydała go Polsce w trybie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Włodzimierz W. opuścił areszt w listopadzie 2007 r. za 500 tys. zł kaucji.
Od 2006 r. przed warszawskim sądem okręgowym trwa już proces Wiesława Kaczmarka, oskarżonego o to, że jako minister gospodarki w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza wydał nierzetelną opinię, która zdecydowała o przyznaniu spółce LFO poręczenia Skarbu Państwa, mimo braku podstaw co do celowości jej udzielenia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Od niedawna przed tym samym sądem odpowiada w oddzielnym procesie b. wiceminister finansów, a obecnie członek Rady Polityki Pieniężnej, Halina Wasilewska-Trenkner. Według prokuratury, nie dopełniła ona obowiązków przy udzielaniu poręczeń i gwarancji Skarbu Państwa i parafowała w czerwcu 1997 r. projekt umowy o udzieleniu poręczenia między ministrem finansów a LFO, co doprowadziło do udzielania gwarancji spółce LFO. W wyniku tego Laboratorium otrzymało kredyt z Kredyt Banku reprezentującego konsorcjum bankowe, co doprowadziło do szkody Skarbu Państwa w wysokości prawie 26 mln USD. Grozi jej od roku do 10 lat więzienia.(PAP)
sta/ itm/ bk/
