Rozsądne byłoby poddanie pod głosowanie w pierwszej kolejności wniosku o samorozwiązanie Sejmu, a następnie kontynuowanie prace nad istotnymi ustawami - uważa senator PO Jarosław Gowin.
"To jest rozsądne rozwiązanie, niestety po tym parlamencie raczej rozsądnych decyzji nie można się spodziewać. Żeby przyjąć ten wariant (...), to moim zdaniem marszałek Dorn powinien dać gwarancję opozycji, że to nie jest ostatnie posiedzenie" - powiedział Gowin w środę w TVN24.
Na piątek zaplanowano w Sejmie głosowanie nad wnioskami PiS, PO i SLD w sprawie skrócenia kadencji parlamentarnej. Marszałek Sejmu Ludwik Dorn mówił dotychczas, że po ewentualnej decyzji o skróceniu kadencji, w czasie kampanii wyborczej nie będzie już zwoływał kolejnych posiedzeń obecnego Sejmu - choć jest formalnie taka możliwość.
Zdaniem Gowina, jeśli dojdzie do wcześniejszych wyborów, to będziemy świadkami najbardziej agresywnej kampanii z tych, które odbywały się do tej pory.
"Wiele wskazuje na to, że niestety pojawią się też haki" - dodał senator PO. "Najlepsze są jak najszybsze wybory, tylko rzeczywiście jest ten problem gwarancji tego, że te wybory przebiegną w atmosferze równych szans" - podkreślił Gowin.
Senator był także pytany o słowa kard. Stanisława Dziwisza, który w przemówieniu skierowanym do biskupów diecezjalnych podczas obrad na Jasnej Górze podkreślił, że jedność jest racją stanu Kościoła, a Radio Maryja jej nie buduje lecz przeciwnie, jest elementem rozgrywek politycznych i społecznych, wywołuje problemy narodowościowe. Kard. Dziwisz opowiedział się za zmianą zarządów: Radia Maryja i Telewizji Trwam.
Gowin uważa, że kontrowersje między biskupami i podane przez media treści wystąpienia kard. Dziwisza są najlepszym dowodem na to, że metropolita krakowski ma rację. "Myślę, że większość społeczeństwa, większość wierzących w Polsce czuje się znieważanych i odtrącanych przez to co głosi ojciec Rydzyk" - powiedział senator.
Pytany jak scharakteryzowałby grupę broniącą Radia Maryja, odparł: "Uważam, że jest tam duża nadreprezentacja biskupów, którzy mają kłopoty lustracyjne i to chcę powiedzieć jasno i stanowczo. Wcześniej czy później ta sprawa zostanie zbadana przez niezależnych badaczy, przez niezależne media".(PAP)
gdy/ mok/ rad