Gdyby wybory parlamentarne odbyły się 14 listopada, PO mogłaby liczyć na 39,5 proc. głosów, PiS na 16,3 proc., SLD na 15,1 proc., a PSL na 8,3 proc. - wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badania Opinii "Homo Homini" dla Polsat News.
Z sondażu wynika, że 5-procentowy próg wyborczy przekroczyłyby jeszcze: ugrupowanie Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Elżbiety Jakubiak, Pawła Poncyljusza i Michała Kamińskiego (gdyby powstało - PAP) z wynikiem 8,2 proc. i Ruch Poparcia Janusza Palikota - z 5,5 proc.
Według Homo Homini, 7,1 proc. pytanych nie wiedziało, na kogo zagłosuje.
52,3 proc. respondentów zadeklarowało, że wzięłoby udział w wyborach parlamentarnych. Przeciwnego zdania było 39,2 proc. badanych, a 8,4 proc. było niezdecydowanych.
Sondaż przeprowadzono telefonicznie 12 listopada, na grupie 1078 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania takiego wynosi 3 procent. (PAP)
mick/ la/ gma/