Na koniec 2009 r. bezrobocie w Polsce wzrośnie do 12,8 proc., ale w 2010 r. sytuacja na rynku pracy zacznie się stopniowo poprawiać i bezrobocie spadnie do 11,2 proc. - prognozuje raport Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Z dokumentu przedstawionego we wtorek na konferencji prasowej wynika też, że w tym roku wzrost PKB w Polsce wyniesie 0,7 proc. W 2010 prognozowany przez IBnGR wzrost gospodarki to 1,8 proc.
Zdaniem ekspertów Instytutu, pod koniec trzeciego kwartału bieżącego roku należy oczekiwać wyraźnego wzrostu bezrobocia. Skończą się wtedy prace sezonowe w usługach, rolnictwie i turystyce. Bezrobocie wzrośnie wtedy do 12,1 proc. W całym 2009 roku stopa bezrobocia będzie o 3,3 proc. wyższa niż rok wcześniej - szacują eksperci.
Analitycy uważają, że tempo wzrostu cen będzie coraz niższe. Na koniec trzeciego i czwartego kwartału 2009 roku inflacja wyniesie odpowiednio 2,8 i 2,7 proc., a w całym 2009 roku 3,2 proc. W 2010 roku średnie tempo wzrostu cen będzie jeszcze niższe i wyniesie 2,5 proc.
Do niższej inflacji będzie przyczyniał się m.in. wolniejszy wzrost wynagrodzeń. Według prognozy IBnGR, średnie wynagrodzenie realne brutto wzrośnie w 2009 roku o 1,4 proc., a w 2010 roku o 1,7 proc.
Z raportu wynika, że obecny kryzys gospodarczy niekorzystnie wpływa na sytuację polskich eksporterów. W drugiej połowie roku IBnGR przewiduje jednak nieznaczny wzrost eksportu, ale cały 2009 rok zamknie się spadkiem w wysokości 3,9 proc. Według prognoz Instytutu import w 2009 roku spadnie o 8,6 proc. W 2010 roku eksport i import wzrosną odpowiednio o 1,8 oraz 0,3 proc.
Zdaniem analityków, poziom kursu złotego jest obecnie uzależniony w większym stopniu od nastrojów panujących na międzynarodowych rynkach finansowych niż od fundamentów gospodarczych. Relatywnie dobra sytuacja polskiej gospodarki, w szczególności na tle pogrążonych w recesji większości gospodarek europejskich, powinna jednak sprzyjać stopniowemu umacnianiu się złotego w drugiej połowie 2009 roku. (PAP)
luo/ je/ gma/