Jeden z najwyższych rangą przywódców Al-Kaidy, któremu udało się zbiec z amerykańskiego więzienia w Afganistanie, wezwał bojowników do ataku na Biały Dom.
"Allah nie będzie zadowolony do chwili, gdy sięgniemy dachu Białego Domu" - brzmiało oświadczenie Abu Jahii al-Libiego wyemitowane we wtorek przez arabską telewizję Al-Arabija.
Według stacji, nagranie, którego autentyczności nie udało się potwierdzić, trwa godzinę i ukazuje al-Libiego stojącego przed bojownikami i zachęcającego ich do treningu oraz pozyskania technologii nuklearnej. Na zdjęciach mężczyzna nosi długą brodę i tradycyjną islamską szatę.
"Musicie być dobrze przygotowani zaczynając od ćwiczeń, następnie musicie uczyć się posługiwać technologią, aż do czasu, gdy będziecie w stanie używać broni nuklearnej" - powiedział.
Abu Jahii al-Libi to prawdopodobnie pseudonim Libijczyka Mohammada Hassana, który wraz z trzema innymi bojownikami Al-Kaidy zbiegł w ubiegłym roku z więzienia w amerykańskiej bazie lotniczej w Bagram pod Kabulem. Zdaniem analityków, ten wpływowy wśród bojowników kaznodzieja jest bardziej znany z pozyskiwania nowych członków niż z samego bezpośredniego uczestnictwa w walce.
Eksperci dodają, że wygląd okolicy ze zdjęć wskazuje, iż taśma została nagrana w południowo-wschodnim Afganistanie. (PAP)
zab/ ap/
6847 arch. int.
