Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katowice: Miasto unieważniło przetarg na szpital urologiczny

0
Podziel się:

Prezydent Katowic unieważnił przetarg, na
mocy którego lekarska spółka miała przejąć szpital urologiczny w
Katowicach.

Prezydent Katowic unieważnił przetarg, na mocy którego lekarska spółka miała przejąć szpital urologiczny w Katowicach.

Przetarg unieważniono, ponieważ upłynął termin ważności wyceny majątku szpitala. W poniedziałek decyzję prezydenta zaakceptowała Rada Miejska, unieważniając wcześniejszą uchwałę o likwidacji placówki.

Byłaby to prawdopodobnie pierwsza w Polsce prywatyzacja szpitala wraz z majątkiem, pracownikami i cesją kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Lekarze, którzy zamierzali przejąć placówkę, zaoferowali za nią 12 mln 1 zł - o złotówkę więcej niż cena wywoławcza.

Do zawarcia transakcji brakowało zaledwie kilku dni. Przetarg jednak unieważniono, ponieważ 21 marca kończy się ważność wyceny majątku szpitala, na której oparto przetarg. "Miasto nie może ryzykować podważenia takiej poważnej prywatyzacji. W czarnym scenariuszu konieczne byłoby wówczas zamknięcie szpitala i ewakuacja pacjentów" - powiedział PAP rzecznik Urzędu Miejskiego w Katowicach Waldemar Bojarun.

Zapewnia, że pacjentom nic nie grozi - będą cały czas normalnie przyjmowani i leczeni. Miasto prawdopodobnie ogłosi kolejny przetarg na szpital, choć unieważniony był już trzecim z kolei.

Przyczyną zamieszania jest fakt, że szpital nie spełnia europejskich wymogów technicznych i sanitarnych - konieczny jest np. remont bloku operacyjnego, który będzie kosztował ok. 4 mln zł. Dlatego wojewoda nie mógł dokonać wpisu nowej, niepublicznej placówki do rejestru.

Minister zdrowia wydała ostatnio rozporządzenie o przedłużeniu terminu dostosowania szpitali i przychodni do europejskich standardów. Weszło w życie 11 marca, następnego dnia placówkę wpisano do rejestru wojewody. Aby decyzja się uprawomocniła, muszą jednak upłynąć dwa tygodnie, ale w tym czasie traci ważność wycena szpitalnego majątku.

Przedstawiciele lekarskiej spółki - Medycznego Centrum Urologii - są na razie powściągliwi w komentarzach. Jej udziałowcy mają dopiero wypracować wspólne stanowisko. "Parę dni zaważyło na tych decyzjach, a nie mogliśmy nic zrobić szybciej" - ubolewa wiceprezes zarządu Henryk Augustyniak.

Nie wykluczył udziału spółki w kolejnym przetargu, ale rozważane jest też wystąpienie do Urzędu Miasta o zadośćuczynienie, bo spółka poniosła spore koszty w związku z unieważnionym przetargiem.

"Uruchomiliśmy procedurę kredytową, związane są z tym duże opłaty, podobnie jak z rejestracją i obsługą spółki" - podkreślił Augustyniak.

Szpital im. prof. Emila Michałowskiego ma ok. 100 łóżek, zatrudnia ok. 100 pracowników. Nie jest zadłużony. (PAP)

lun/ malk/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)