Wszyscy policjanci po szkoleniu podstawowym mają przechodzić staż w oddziałach prewencji, czyli w praktyce służbę na ulicy - zdecydował komendant główny policji Andrzej Matejuk. Takie rozwiązanie umożliwi wykorzystywanie ich w sytuacjach wyjątkowych - np. w czasie EURO 2012 do zabezpieczania imprez czy też demonstracji.
Jak powiedział w piątek PAP Robert Horosz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji, pierwsi funkcjonariusze już zostali skierowani na tego typu staże do oddziałów prewencji w Warszawie - 441, Krakowie - 101, Wrocławiu - 105 i Poznaniu - 122.
"Wybierając te miasta, komendant główny kierował się kilkoma przesłankami" - powiedział Horosz. Jedną z nich była koniczność zapewnienia przez te jednostki mieszkania i utrzymania dla policjantów.
Staż ma obejmować 37 służb (w przypadku prewencji to zazwyczaj 12 godzin) - w praktyce może to być jednak okres 2-3 miesięcy, ponieważ funkcjonariusze równocześnie mają mieć zajęcia z zakresu m.in. użycia broni, środków przymusu bezpośredniego czy zabezpieczania imprez masowych, demonstracji.
"Głównym celem tego rozwiązania jest to, by w sytuacjach wyjątkowych, takich jak np. EURO 2012, funkcjonariusze wykonujący na co dzień inne zadania mogli wspierać swoich kolegów z prewencji" - powiedział Horosz. Jak dodał, szkolenia podstawowe nie są wystarczające w tym zakresie. Policjanci bowiem, choć uzyskują podstawową wiedzę z zakresu użycia broni, środków przymusu bezpośredniego, zabezpieczenia imprez czy służby patrolowej, nie zdobywają praktycznego doświadczenia.
"Biorą udział w patrolach szkoleniowych, ale są to patrole na terenie szkoły. Staż w oddziałach prewencji pozwala im na samodzielną służbę" - zaznaczył Horosz.
Jak dodał, może się zdarzyć, że policjanci mający wyjątkowe umiejętności - np. wybitni informatycy - i bardzo potrzebni do pracy, będą na wniosek komendantów wojewódzkich zwalniani z tego typu stażu.
Równocześnie nadal obowiązują zasady, zgodnie z którymi po przeszkoleniu podstawowym policjanci przechodzą szkolenie przygotowujące ich do dalszej służby (np. dla techników kryminalnych - PAP). Odbywać się one będą po stażach w prewencji.
Rozwiązanie popierają związkowcy. "Taki staż to konieczność. Nikomu jeszcze służba na ulicy, zabezpieczanie demonstracji nie zaszkodziły" - powiedział PAP przewodniczący Zarządu Krajowego NSZZ Policjantów Antonii Duda. Jak dodał, podczas takiego stażu młody policjant będzie otrzymywał swoje pierwsze wynagrodzenie w wysokości ok. 2 tys. zł brutto.(PAP)
pru/ itm/ gma/
