Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejarze pikietowali kancelarię premiera; grożą strajkiem

0
Podziel się:

(dochodzą inf. o spotkaniu w KPRM i zakończeniu pikiety)

(dochodzą inf. o spotkaniu w KPRM i zakończeniu pikiety)

19.6.Warszawa (PAP) - Prawie tysiąc pracowników kolei, zrzeszonych głównie w NSZZ "Solidarność", pikietowało w czwartek kancelarię premiera w Warszawie. Kolejarze grożą strajkami w razie niespełnienia ich postulatów dotyczących emerytur.

Szef kolejowej "S" Henryk Grymel zarzuca rządowi lekceważenie postulatów związkowców, dotyczących pozostawienia dotychczasowego systemu emerytalnego dla kolejarzy. Związkowcy chcą, żeby pracownicy kolei zatrudnieni przed 1999 r. mogli odchodzić na emerytury - mężczyźni w wieku 60 lat, a kobiety w wieku 55 lat.

Według szefa kolejowej "S", cierpliwość związkowców została wyczerpana i jeśli rząd nie zgodzi się na ich postulaty, na początku lipca dojdzie do strajku ostrzegawczego, a pod koniec tego miesiąca - strajku generalnego na kolei.

"Nie zgadzamy się z projektem przedstawionym przez ministerstwo pracy, że prawo do emerytury pomostowej będą mieli tylko urodzeni między 1948 a 1969 rokiem. Uważamy, że skoro ktoś pracuje w warunkach o szczególnym charakterze, to niezależnie od tego kiedy się urodził i kiedy przejdzie na emeryturę, powinien mieć to prawo. Nikt nie może ograniczać prawa do emerytury" - powiedział PAP Grymel.

Delegację związkowców przyjęli w gmachu KPRM szef doradców premiera Michał Boni oraz wiceminister pracy Agnieszka Chłoń- Domińczak. "Nie jesteśmy zadowoleni, nie ustalono żadnych szczegółów. Najprawdopodobniej przystąpimy do akcji protestacyjnej" - mówili po spotkaniu związkowcy. Kolejne spotkanie jest przewidziane w przyszłym tygodniu.

Grymel poinformował, że o tym czy zostanie podjęta akcja strajkowa na kolei, zdecyduje 24 czerwca komitet strajkowy. Według niego na kolei zatrudnionych jest w sumie ok. 125 tys. ludzi. Jak dodał, kolejarska "Solidarność" zrzesza około 33 tys. osób.

W czwartek po południu kolejarze przez kilka minut blokowali ruch w Alejach Ujazdowskich. Jednak po wezwaniu przedstawicieli kierownictwa związku, pikietujący zeszli z ulicy na trawnik naprzeciw siedziby szefa rządu. Manifestujący skandowali hasła: "Premierze Tusku - rządź po ludzku", "Tak być nie może", "Nie zgadzamy się".

Przed kancelarią odczytano petycję do premiera, w której kolejarze postulują m.in. wprowadzenie w ustawie o emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych opcji zerowej, nadającej prawo do kolejowej emerytury w wieku 55 dla kobiet i 60 dla mężczyzn zatrudnionych na kolei przez 1999 r., wpisania do ustawy o pomostówkach możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę w wieku 50 lat - dla kobiet i 55 dla mężczyzn, zatrudnionych na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem ruchu kolejowego w przypadku utraty możliwości wykonywania zawodu ze względów zdrowotnych. Kolejny postulat to wpisanie prawa do emerytury wcześniejszej dla kolejarzy zatrudnionych na stanowiskach w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze niezależnie od daty urodzenia i rozpoczęcia pracy na kolei.

Zgodnie z rządowym projektem ustawy o emeryturach pomostowych, przywileje emerytalne miałaby stracić większość kolejarzy. Tzw. pomostówki objęłyby tylko te osoby, które pracują w najbardziej szkodliwych warunkach, m.in. maszynistów. (PAP)

gdy/ bpi/ pz/ woj

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)