*U martwego kota w Korei Południowej wykryto wirusa ptasiej grypy - poinformowały we wtorek południowokoreańskie służby sanitarne. Jak sprecyzowano, to pierwszy w tym kraju przypadek wystąpienia wirusa H5N1 u ssaka. *
To także pierwsza kocia ofiara ptasiej grypy od ostatniego zarejestrowanego przypadku w Tajlandii w 1996 roku.
Według władz ryzyko zarażenia ludzi jest znikome.
Zdechły kot został znaleziony w kwietniu w mieście Gimje, ok. 250 km na południe od Seulu. Zwierzę prawdopodobnie zjadło chorego ptaka albo miało bliski kontakt z zarażonymi kurczętami lub kaczkami - poinformowano.
Okolice Gimje to jeden z pierwszych regionów dotkniętych ostatnią falą zachorowań na ptasią grypę w kwietniu. Ogniska choroby odkryto od tego czasu w sześciu z dziewięciu prowincji kraju, mimo zarządzonych akcji masowego uboju drobiu.
Od końca 2003 roku wirus H5N1 zabił ponad 240 ludzi. W Korei Płd. nie odnotowano przypadku zachorowania człowieka. (PAP)