Policja zatrzymała w Wołominie i Łodzi 16 członków grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Są wśród nich osoby, które miały zostać ujęte w ub. tygodniu w Łodzi, jednak w wyniku pomyłki antyterroryści wkroczyli wówczas do niewłaściwego mieszkania.
"Policjanci zatrzymali 16 osób w wieku od 20 do 40 lat związanych ze zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających. Grupa miała na swoim koncie obrót narkotykami na dużą skalę" - powiedziała w poniedziałek PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Dodała, że 13 osób zatrzymano na terenie Wołomina, a trzy w Łodzi. Według policji, członkowie grupy wprowadzali do obrotu marihuanę, heroinę i amfetaminę. Jak dotąd aresztowano sześć osób - wśród nich mężczyzn o pseudonimach Kaczor, Banan, Łodziak, Cezar. Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że "Łodziak" był osobą poszukiwaną. Policjanci zabezpieczyli również telefony komórkowe, pistolet pneumatyczny oraz "znaczną" ilość gotówki.
Część zatrzymań ma związek z pomyłką antyterrorystów, do której doszło w ubiegłym tygodniu w Łodzi. Tamtejsza prokuratura bada sprawę działań policyjnych antyterrorystów, którzy kilka dni temu pomylili numery mieszkań, wtargnęli do niewłaściwego lokalu i użyli przeciw dwóm niewinnym lokatorkom granatu hukowego. Funkcjonariusze uszkodzili m.in. drzwi wejściowe na korytarz i do mieszkania.
Rzecznik KSP podinsp. Maciej Karczyński potwierdził PAP, że wśród zatrzymanych są osoby, które miały być ujęte przez antyterrorystów w Łodzi.
Rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Sokołowski przyznał, że doszło wówczas do pomyłki i zapewnił, że tak jak w każdej tego typu sytuacji policja poniesie koszty naprawy szkód, jakie powstały w wyniku działania policjantów.
Według KSP, grupa działała od grudnia 2008 roku. Z zebranych materiałów wynika, że zatrzymani wprowadzili na rynek ponad 15 kg środków odurzających, głównie heroiny. Funkcjonariusze szacują, że korzyści, jakie mogli osiągnąć zatrzymani handlując narkotykami, mogły wynieść ponad 2 mln zł.
Wszystkim zatrzymanym osobom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.(PAP)
gdy/ itm/ jbr/