Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lubelskie: Protest w szpitalach powiatowych

0
Podziel się:

Szpitale powiatowe na Lubelszczyźnie wstrzymały w środę przyjmowanie
pacjentów. To protest przeciwko złej sytuacji finansowej w służbie zdrowia i opóźnieniom w płaceniu
przez NFZ należności za tzw. nadwykonania w latach 2008 i 2009.

Szpitale powiatowe na Lubelszczyźnie wstrzymały w środę przyjmowanie pacjentów. To protest przeciwko złej sytuacji finansowej w służbie zdrowia i opóźnieniom w płaceniu przez NFZ należności za tzw. nadwykonania w latach 2008 i 2009.

"Akcja jest jednodniowa. Wstrzymane są planowe przyjęcia pacjentów do oddziałów i poradni specjalistycznych. Są przyjmowani pacjenci w sytuacji zagrożenia życia" - poinformował PAP wicedyrektor szpitala w Radzyniu Podlaskim Grzegorz Duszyński.

Akcję protestacyjną organizuje Konwent Szpitali Powiatowych na Lubelszczyźnie, skupiający 20 placówek w regionie. Samorządowcy i dyrektorzy placówek chcą zwrócić uwagę na złą sytuację finansową szpitali na Lubelszczyźnie. Domagają się wypłaty należności za świadczenia wykonane ponad limit za rok 2008 i pierwsze półrocze 2009. Według szacunków NFZ z tego tytułu zalega szpitalom woj. lubelskim ok. 85 mln zł.

Jak powiedział Duszyński, szpital w Radzyniu Podlaskim za nadwykonania w II półroczu 2008 i I półroczu 2009 powinien otrzymać z NFZ ponad 3 mln zł. "W podległych starostwu lubelskiemu szpitalach w Bychawie i Bełżycach te należności łącznie sięgają ok. 2 mln zł" - poinformował wicestarosta lubelski Marek Kwiatkowski.

Starosta lubelski Paweł Pikula oraz przewodniczący Konwentu Szpitali Powiatowych na Lubelszczyźnie Dariusz Hankiewicz we wspólnym oświadczeniu napisali, że zdecydowana większość województw otrzymała już w całości należności za nadwykonania, a wielokrotne monity do NFZ czy ministerstwa zdrowia o wypłatę pieniędzy dla województwa lubelskiego nie przyniosły rezultatów.

"Taki działanie decydentów odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia w Polsce doprowadza do powstania nieuzasadnionych podziałów na regiony, w których nie ma problemu z rozliczaniem świadczeń i na regiony, w których NFZ tych świadczeń nie zamierza w pełni finansować" - czytamy w oświadczeniu.

Samorządowcy planują także wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o orzeczenie niekonstytucyjności zapisu ustawy o świadczeniach zdrowotnych dotyczącego algorytmu podziału pieniędzy na ochronę zdrowia na poszczególne województwa. Ich zdaniem obecny algorytm, uwzględniający dochód na jednego mieszkańca w danym województwie, jest niesprawiedliwy i powoduje, że placówki służby zdrowia na Lubelszczyźnie dostają mniej pieniędzy niż te w regionach bogatszych.

O skierowaniu takiego wniosku samorządowcy zdecydowali podczas lipcowego posiedzenia Konwentu Powiatów Województwa Lubelskiego. Uchwały w tej sprawie podjąć mają rady poszczególnych powiatów, a następnie, prawdopodobnie we wrześniu, wspólny wniosek zostanie skierowany do TK.

Wykreślenia zapisu dotyczącego obecnego algorytmu domaga się też lubelska NSZZ "Solidarność". Związkowcy zbierają podpisy pod obywatelskim projektem zmiany ustawy o świadczeniach zdrowotnych. Protest w tej sprawie w czwartek przed siedzibami NFZ w Lublinie, Kielcach i Rzeszowie zapowiedziało Porozumienie na Rzecz Obrony Szpitali Polski Południowo-Wschodniej skupiające związkowców służby zdrowia z województw: lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego.

Algorytm podziału środków na ochronę zdrowia w Polsce obowiązuje od wielu lat. Podstawą tego podziału jest liczba ubezpieczonych z uwzględnieniem m.in. ryzyka zdrowotnego wynikającego z ich wieku i płci. Od 2007 r. algorytm uwzględnia też koszty udzielania świadczeń, których istotnym elementem są koszty pracy w danym województwie, obliczane w oparciu o przeciętny miesięczny dochód na jedną osobę w gospodarstwie domowym.

Ta zmiana spowodowała, że uboższe województwa dostają mniej pieniędzy niż województwa bogatsze. Według związkowców i samorządowców, Lubelszczyzna - zgodnie z algorytmem sprzed nowelizacji w roku 2008 - otrzymałaby ok. 200 mln więcej, a w roku 2009 - więcej o 270 mln.

Przeciwko nowelizacji algorytmu wielokrotnie protestowały samorządy i związki zawodowe m.in. na Lubelszczyźnie. Uważały taki podział środków za niesprawiedliwy, sprzeczny z zasadami równego dostępu do świadczeń i solidaryzmu społecznego. (PAP)

ren/ wkr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)