Rozpędzony opel vectra wypadł w piątek w nocy z jezdni i wjechał do stojącego przy drodze domu w miejscowości Pawłów Stary niedaleko Białej Podlaskiej (Lubelskie). Dwoje dzieci śpiących w pokoju, do którego wpadło auto odwiezionych zostało do szpitala - poinformowała policja.
"Dzieciom na szczęście nic poważnego się nie stało. 6-letnia dziewczynka po przebadaniu została już zwolniona do domu, jej 4- letni brat pozostał w szpitalu na obserwacji" - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji Lublinie.
Kierowca opla, 19-letni Łukasz S. uciekł z miejsca wypadku. Policja zatrzymała go po dwóch godzinach. W wydychanym powietrzu miał około 0,5 promila alkoholu.
Murowany dom, który staranował samochód, prawdopodobnie nie będzie się nadawał do mieszkania, gdyż grozi zawaleniem. Policja bada wszystkie okoliczności wypadku. (PAP)
kop/ jra/
