Przewodniczący Stronnictwa Piast Zdzisław Podkański, który odpadł w I turze wyborów na prezydenta Lublina, w II turze poparł kandydata PiS Lecha Sprawkę. Kandydata PO na to stanowisko Krzysztofa Żuka poparł natomiast PSL.
Kandydat PiS, poseł Lech Sprawka wygrał I turę wyborów na prezydenta Lublina (31,87 proc głosów). Zdobył o 791 głosów więcej niż kandydat PO, obecny wiceprezydent miasta, Krzysztof Żuk (31,15 proc.), z którym zmierzy się w II turze wyborów.
Podkański, który w pierwszej turze wyborów na prezydenta Lublina zdobył 0,77 proc. głosów, udzielił poparcia Sprawce. Na konferencji prasowej w niedzielę powiedział, że dotychczasowe rządy ekipy PO "nie sprawdziły się zarówno w mieście jak i w województwie". Świadczą o tym, jego zdaniem, niski poziom pozyskiwania pieniędzy z Unii Europejskiej oraz to, że Lublin jest jednym z najszybciej wyludniających się miast i ma jeden z najniższych w kraju poziom zarobków.
"Potrzebny jest nowy zespół, nowe obiektywne spojrzenie z zewnątrz. Taki zespół ma pan Lech Sprawka, który jest w stanie przerwać ten marazm i dać nam szanse na rozwój" - powiedział Podkański.
Szef "Piasta" skrytykował niektóre projekty inwestycyjne obecnych władz Lublina, które - jego zdaniem - są przejawem naruszania dziedzictwa narodowego. Wymienił m.in. plan przebudowy Placu Litewskiego w centrum miasta, gdzie ma powstać pasaż handlowy, a Pomnik Konstytucji 3 Maja - jak powiedział - "będzie zepchnięty".
"Kto niszczy narodowe dziedzictwo, na pewno nie poprowadzi narodu, przyszłych pokoleń do udanej, wymarzonej przyszłości. Naród, żeby trwał, musi zachować swoje dziedzictwo kulturowe i musi dać szanse następnym pokoleniom. Taką szansę daje Lecha Sprawka, stąd moja osoba i poparcie Stronnictwa Piast" - dodał.
Stronnictwo Piast, którym kieruje Podkański powstało po konflikcie wśród działaczy PSL, w 2006 r. Wcześniej przez wiele lat Podkański był szefem struktur PSL na Lubelszczyźnie.
PSL, które zawarło koalicję z PO w sejmiku województwa lubelskiego, oficjalnie (wraz z koalicjantem) udzieliło natomiast poparcia kandydatowi PO Krzysztofowi Żukowi.
Szef PSL na Lubelszczyźnie Krzysztof Hetman powiedział na konferencji prasowej w niedzielę, że to Żuk gwarantuje, iż Lublin będzie się zmieniał na lepsze, szczególnie pod kątem gospodarczym. "Dzisiaj rzeczywiście temu miastu potrzebny jest menedżer z prawdziwego zdarzenia, który będzie zwracał szczególną uwagę na sprawy gospodarcze, aby mieszkańcy miasta mogli powiedzieć, że warto w Lublinie żyć, mieszkać, inwestować, pracować i uczyć się" - powiedział Hetman.
Kandydat PSL na prezydenta Lublina Andrzej Bieńko w I turze wyborów zdobył 1,37 proc. głosów.
Poparcie dla Żuka w II turze wyraził już prawicowy działacz Zbigniew Wojciechowski, który startował jako niezależny kandydat i zajął w I turze czwarte miejsce, zdobywając 14,13 proc. głosów. Wcześniej Żuka poparło SLD i Jerzy Gryz, który był kandydatem Sojuszu na prezydenta i zdobył 2,07 proc. głosów.
Na żadnego z kandydatów startujących w II turze nie wskazała dotychczas posłanka SdPl Izabella Sierakowska, która w I turze była trzecia z poparciem 17,92 proc. głosów. (PAP)
ren/ par/