Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Lubuskie: Ciekawe odkrycie archeologów pracujących na budowie trasy S3

0
Podziel się:

Dwie studnie mogące liczyć sobie nawet ponad dwa tysiące lat
odkryli archeolodzy pracujący na budowie trasy szybkiego ruchu S3 w okolicach Gorzowa. Obie są dość
dobrze zachowane. Jedna to pozostałość tzw. kultury łużyckiej, druga, nieco młodsza, związana jest
z osadnictwem okresu wpływów rzymskich.

Dwie studnie mogące liczyć sobie nawet ponad dwa tysiące lat odkryli archeolodzy pracujący na budowie trasy szybkiego ruchu S3 w okolicach Gorzowa. Obie są dość dobrze zachowane. Jedna to pozostałość tzw. kultury łużyckiej, druga, nieco młodsza, związana jest z osadnictwem okresu wpływów rzymskich.

Studnie znaleziono na stanowiskach archeologicznych w Karninie niedaleko Gorzowa - poinformowała PAP Teresa Witkowska, archeolog, współpracująca z Firmą AKME Zdzisław Wiśniewski z Wrocławia - wykonawcą badań na odcinku S3 Gorzów Wlkp.-Międzyrzecz.

Wiek starszej z nich, tzw. studni zrębowej, szacowany jest na blisko 2,5 tys. lat. Prawdopodobnie służyła mieszkańcom zlokalizowanej w tym miejscu osady łużyckiej.

Zasada jej budowy była podobna do tej stosowanej przy wznoszeniu tzw. chat zrębowych, tyle że prace zaczynały się od wykopania głębokiego dołu, w którym pojawiała się woda. Następnie układano krzyżujące się deski drewniane, które stabilizowano kołkami. Dzięki temu konstrukcja nie uległa zawaleniu.

Młodsza ze studni pochodzi z początku naszej ery. Jak sądzą naukowcy, powstała w okresie, w którym miejscowa ludność miała kontakt z wędrującymi na północ Rzymianami. Dowodem tego są inne znaleziska, świadczące o rozwijającym się handlu z mieszkańcami cesarstwa, jak choćby rzymska moneta z trzeciego wieku n.e.

Sama studnia jest znakomicie zachowana. Znajdowała się pod warstwą około dwóch metrów ziemi, co pomogło w jej konserwacji. Wykonana jest z wydrążonego w środku pnia drzewa, tuż obok odkryto coś w rodzaju beczki, co było odstojnikiem na wodę, są także ślady koryta pozwalającego na wlewanie do niego wody prosto po zaczerpnięciu ze studni. Zarówno na pniu, jak i odstojniku zachowała się nawet kora.

Na dokładne określenie wieku obu studni trzeba zaczekać. Próbki pobranego z nich drewna zostaną poddane analizie dendrochronologicznej - to metoda polegająca na określaniu wieku drewna po słojach. Pozwala ona określić bardzo dokładnie czas, w którym drzewo zostało ścięte.

Archeolodzy zamierzają wydobyć obie studnie z ziemi. Po podaniu ich niezbędnej konserwacji mogą stać się cennym eksponatem, np. w gorzowskim muzeum.

"Odkryte studnie są bardzo cennym znaleziskiem. Starsza zachowała się na wysokość trzech warstw desek drewnianych tworzących konstrukcję zrębową. Młodsza prezentuje odmienny typ - wydrążona w pniu drzewa, tym bardziej ciekawa, że występuje wraz z urządzeniami towarzyszącymi: odstojnikiem na wodę i belką, stanowiącą podporę dla rynny, którą spływała woda bezpośrednio ze studni" - powiedziała PAP Witkowska. (PAP)

mmd/ tot/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)