Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości zarejestrował w środę lubuskie listy wyborcze kandydatów do parlamentu - poinformował dyrektor zielonogórskiej delegatury Państwowej Komisji Wyborczej Stanisław Blonkowski.
Na liście do Sejmu znajdują się m.in. poseł Marek Ast (nr 1), wiceminister pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska (nr 2), poseł Jerzy Materna (nr 3) i b. wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Marek Surmacz (nr 4).
24-osobową listę kandydatów do Sejmu zamyka wicemarszałek woj. lubuskiego, Elżbieta Płonka.
Do Senatu kandydują: Władysław Dajczak (Gorzów Wlkp.) i Czesław Jasionowski (Zielona Góra).
Na lubuskiej liście PiS znalazły się także osoby z innych ugrupowań i środowisk. Wśród nich m.in. Henryk Ostrowski (PSL Piast, dawniej Samoobrona), Andrzej Chrzanowski (Stowarzyszenie Morskie im. Kwiatkowskiego), Alfred Sobieszczuk (NSZZ "Solidarność"), Stanisław Gudzowski - (Ruch Ludowo-Narodowy, dawniej LPR).
Marek Ast pytany przez dziennikarzy, czy kandydatura Marka Surmacza nie zaszkodzi partii, odpowiedział, że poseł Surmacz ma na swoim koncie wiele osiągnięć, a poza tym, władze centralne PiS jeszcze przed skróceniem kadencji Sejmu obiecały, że wszyscy dotychczasowi parlamentarzyści znajdą się na listach wyborczych.
Obecność Marka Surmacza na liście do Sejmu nie podlegała więc dyskusji - stwierdził Ast.
O Surmaczu, jeszcze, kiedy był wiceszefem MSWiA, kilkakrotnie było głośno m.in. wtedy, gdy na jego polecenie wrocławscy policjanci dostarczyli hamburgery dla podróżującej pociągiem Elżebiety Rafalskiej. W poniedziałek poparcie dla Surmacza i Rafalskiej zadeklarował b. premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Dotychczas w Lubuskiem swoje listy zarejestrowało 6 komitetów wyborczych (LPR, koalicja LiD, Samoobrona, PiS, PSL i Polska Partia Pracy). Platforma Obywatelska jeszcze nie zgłosiła się w komisji. Komisja Wyborcza w Zielonej Górze zarejestrowała też 10 kandydatów na senatorów.
Komitety wyborcze mają czas do północy na rejestrację list w okręgowych komisjach wyborczych.(PAP)
kob/ mok/ mag/
