Zakończył się remont 70-metrowego radioteleskopu, należącego do sieci Deep Space Network, której NASA używa do kontaktu z sondami kosmicznymi. Dzięki niemu antena będzie służyć badaniom kosmicznym przez kolejne dziesięciolecie.
Prace przy antenie w Goldstone trwały przez siedem miesięcy. Pierwsze testy komunikacji z sondą kosmiczną przeprowadzono 28 września, kiedy to antena skomunikowała się z sondą Deep Impact, która dziś przeleci koło komety Hartleya 2. Potem przez cały październik dokonywano kolejnych dokładnych testów.
W trakcie remontu antena ważąca 3,2 miliona kilogramów została podniesiona na wysokość 5 milimetrów nad swoją podstawę. Pozwoliło to na wymianę elementów służących do ruchu anteny. NASA zapowiada, że po remoncie radioteleskop będzie pracować co najmniej do 2025 roku.
W ramach sieci Deep Space Network amerykańska agencja kosmiczna NASA posiada trzy ośrodki rozmieszczone co około 120 stopni długości geograficznej. Poza ośrodkiem w Goldstone w USA, są to okolice Madrytu w Hiszpanii oraz Canberry w Australii. Każde z takich centrów komunikacyjnych posiada 70-metrowy radioteleskop.
Antena w Goldstone znana jest jako Deep Space Station 14, ale w 1966 roku uzyskała też przezwisko "antena marsjańska", gdyż otrzymała pierwsze sygnały od marsjańskiej sondy Mariner 4. Aktualnie antena używana jest do komunikacji z sondami w ramach misji Cassini (badania Saturna), łazików Spirit i Opportunity (badania Marsa), czy sond Voyager 1 i Voyager 2 (na krańcach Układu Słonecznego). (PAP)
cza/ tot/