Niemiecki rząd przyjął w środę założenia do reformy sił zbrojnych, zakładające m.in. zawieszenie obowiązku służby wojskowej oraz zmniejszenie liczebności Bundeswehry z 240 tys. do 185 tys. żołnierzy.
Zgodnie z propozycją ministra obrony Karla-Theodora zu Guttenberga od 1 lipca 2011 r. w Niemczech formalnie zawieszony zostanie obowiązek służby wojskowej, wprowadzony w 1957 r. Nie zniknie on jednak z niemieckiej konstytucji na wypadek, gdyby w przyszłości konieczne okazało się jego przywrócenie.
Wprowadzona zostanie za to możliwość odbycia dobrowolnej służby w wojsku - zarówno dla młodych mężczyzn jak i kobiet. Dobrowolna służba ma trwać od 12 do 23 miesięcy.
Jak powiedział w środę w Bundestagu minister Guttenberg, można zagwarantować, że już od 1 marca przyszłego roku nikt w Niemczech nie zostanie powołany do wojska wbrew swojej woli.
Niemiecka armia będzie w przyszłości złożona ze 170 tysięcy żołnierzy zawodowych oraz 15 tysięcy ochotników. Według Guttenberga dzięki reformie Bundeswehra - choć mniejsza - będzie lepiej przystosowana do współczesnych zadań, w tym do udziału w misjach międzynarodowych poza granicami Niemiec.
Reformę sił zbrojnych muszą zatwierdzić obie izby niemieckiego parlamentu: Bundestag i Bundesrat. (PAP)
awi/ ro/