W Nigerii uprowadzonych zostało w sobotę rano dwóch pracowników rosyjskiej firmy aluminiowej Rusal - podano w moskiewskiej siedzibie przedsiębiorstwa.
Grupa uzbrojonych ludzi napadła na biura Rusal w miejscowości Ikot Abasi na południu Nigerii. Napastnicy zdemolowali pomieszczenia biura i zabrali ze sobą dwóch Rosjan.
Był to kolejny przypadek uprowadzenia cudzoziemców w Nigerii. W większości takich przypadków porywacze żądają za zwolnienie znacznych sum pieniędzy. W listopadzie za porwanego obywatela bułgarskiego, pracującego dla spółki wydobywającej ropę, zażądano 4,2 mln dolarów okupu.
Nigeryjscy rebelianci - głównie z ugrupowania walczącego o autonomię roponośnej Delty Nigru - atakują też zachodnie instalacje naftowe. W rezultacie wydobycie ropy w Nigerii, która jest ósmym największym producentem tego surowca na świecie, znacząco spadło. (PAP)
hb/ wkr/ 0937