Liczne naruszenia przepisów ochrony przeciwpożarowej wykazały kontrole przeprowadzone przez straż pożarną na zlecenie łódzkiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli w czterech szpitalach w Łódzkiem.
NIK badał sytuację w łódzkich szpitalach m.in. w latach 2006-2007 i pierwszym kwartale ub. roku.
W czterech kontrolowanych przez straż pożarną szpitalach: w Zgierzu, Pabianicach, w Łowiczu oraz szpitalu im. Madurowicza w Łodzi wykazano naruszenie przepisów w sprawie ochrony przeciwpożarowej.
Według szefa delegatury NIK w Łodzi Janusza Maja, kontrola przyniosła "zatrważające rezultaty". "Nie tylko hotele socjalne, ale również przebywając w szpitalach nie możemy się czuć w pełni bezpieczni jeśli chodzi o te kwestie. Tak samo stan techniczny tych szpitali jest bardzo zły. A najgorszy szpitala w Rawie Mazowieckiej, którego obiekty pochodzą z pierwszej połowy XIX wieku" - zaznaczył w piątek na konferencji prasowej w Łodzi Maj.
Podczas kontroli stwierdzono m.in. brak oświetlenia awaryjnego i ewakuacyjnego (w trzech szpitalach), brak urządzeń oddymiających lub zabezpieczajacych przed zadymieniem (także w trzech szpitalach), brak sygnalizacji pożarowej w oddziale psychiatrycznym, podłączonej do systemu monitoringu straży pożarnej w jednym ze szpitali; w kolejnej placówce stwierdzono brak węży gaśniczych.
We wszystkich czterech szpitalach kontrole wykazały także inne zaniedbania m.in. brak podręcznego sprzętu gaśniczego i aktualnych planów ewakuacji. (PAP)
szu/ malk/ woj/