Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolscy samorządowcy o rozwiązaniach dot. przekształcania szpitali

0
Podziel się:

Przyjęte przez rząd ustawy zdrowotne przewidujące m.in., że samorządy, które
nie przekształcą szpitali w spółki, będą musiały spłacać ich długi, nie są zbyt dobrym pomysłem -
oceniają opolscy samorządowcy.

Przyjęte przez rząd ustawy zdrowotne przewidujące m.in., że samorządy, które nie przekształcą szpitali w spółki, będą musiały spłacać ich długi, nie są zbyt dobrym pomysłem - oceniają opolscy samorządowcy.

"Byłem na komisji rządu i samorządu, i wiem że Związek Powiatów Polskich jest przeciwny takiemu podejściu, bo może to doprowadzić do tego, że niektóre jednostki samorządowe mogą upaść. Przekształcenie na siłę może zakwestionować NSA" - powiedział PAP dyrektor departamentu zdrowia opolskiego urzędu marszałkowskiego Stanisław Łągiewka.

Rządowy projekt zakłada, że samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich zadłużenie w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego, samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenie szpitala w spółkę kapitałową, jednostkę budżetową, samorządowy zakład budżetowy albo instytucję gospodarki budżetowej).

Łągiewka zaznaczył, że są w Polsce szpitale powiatowe, które mają zadłużenie wyższe niż budżet powiatu. "Od przekształcenia nie przybędzie pieniędzy" - argumentował.

Długi obciążonych szpitali - tak czy inaczej - będzie trzeba spłacić - zaznaczył w rozmowie z PAP wicestarosta opolski Krzysztof Wysdak.

"W przypadku przekształcenia w spółkę akcyjną, czy spółkę z o.o. najpierw trzeba będzie zlikwidować istniejącą jednostkę. I tak te długi muszą wziąć na siebie samorządy. Skutek więc będzie taki, że powiaty odpowiedzą finansowo za zadłużenie szpitali" - podkreślił wicestarosta.

Zdaniem Wysdaka dopuszczenie do zadłużania szpitali to z jednej strony niefrasobliwość prowadzących je samorządów, a z drugiej złe działanie instytucji nadzorujących - np. Regionalnej Izby Obrachunkowej. "Znamy historię szpitala powiatowego który miał 23 miliony długu - dokładnie tyle, ile wynosił budżet powiatu. Gdzie było RIO?" - pytał wicestarosta.(PAP)

jsz/ abr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)