Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pielęgniarki chcą, by Senat nie wprowadził poprawek do noweli tzw. ustawy podwyżkowej

0
Podziel się:

Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i
Położnych będzie zabiegał o to, by senatorowie nie wprowadzili
żadnej poprawki do noweli tzw. ustawy podwyżkowej. Szefowa związku
Dorota Gardias powiedziała we wtorek PAP, że chodzi o to, by
ustawa jak najszybciej weszła w życie.

*Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych będzie zabiegał o to, by senatorowie nie wprowadzili żadnej poprawki do noweli tzw. ustawy podwyżkowej. Szefowa związku Dorota Gardias powiedziała we wtorek PAP, że chodzi o to, by ustawa jak najszybciej weszła w życie. *

Pielęgniarki będą przekonywać do tego podczas środowego posiedzenia senackiej komisji zdrowia. Przed gmachem parlamentu tym razem nie zostaną rozstawione namioty i siostry nie będą prowadziły, jak podczas prac nad nowelą w Sejmie, swojej akcji informacyjnej.

"Nie jest to doskonała ustawa i wszyscy o tym wiemy. Ale to, co udało się wypracować, powinno zostać i Senat możemy tylko prosić o niewnoszenie żadnych poprawek" - powiedziała Gardias. Dodała, że jeżeli tak się stanie, to nowela od razu zostanie skierowana do prezydenta. "Tak byłoby najlepiej, nic więcej już się nie osiągnie i nie ma co się rozdrabniać. Trzeba już przygotowywać się do rozmów z nowym rządem o tym, jak w przyszłości będą kształtowały się wynagrodzenia w ochronie zdrowia" - zaznaczyła.

Nowela gwarantuje pracownikom służby zdrowia utrzymanie 30-proc. podwyżek uzyskanych w 2006 roku i wpisanie ich do pensji zasadniczej. Podnosi także od października tego roku, we wszystkich szpitalach, wskaźnik kosztów świadczeń medycznych z 0,56 do 0,65. Według nowelizacji, minimum 40 proc. wzrostu wartości kontraktu placówki medycznej musi być, pod groźbą sankcji, przeznaczone na wzrost płac jej pracowników.

Gardias oceniła także poniedziałkową zapowiedź rządu dotyczącą wzrostu składki zdrowotnej i przekazania na NFZ środków z Funduszu Pracy. "Powiem tak, jak kiedyś: +Jak partia mówiła, że nie da, to nie dała. Jak partia mówiła, że da, to mówiła+. Brak zaufania OZZPiP do tej władzy wynika z tego, że zostałyśmy oszukane. Nasze pensje wcale znacząco nie wzrosną, a miało być inaczej" - skomentowała szefowa OZZPiP. Dodała, że jeśli pieniędzy faktycznie będzie więcej, to będzie się cieszyła.

Gardias poinformowała, że odwołana została zaplanowana na 21 września manifestacja pracowników ochrony zdrowia w Warszawie. "Dziś nie bardzo jest przeciwko komu protestować. Mamy taką sytuacje polityczną" - powiedziała.

Pytana o to, czy OZZPiP weźmie w jakiś sposób udział w wyborach, Gardias podkreśliła, że związek jest apolityczny, ale pielęgniarki działają w różnych partiach politycznych i związek do tego się nie wtrąca. Dodała, że do niej partia z propozycją udziału w wyborach się nie zgłosiła (Gardias jest członkinią SdPl). (PAP)

bos/ itm/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)