Piątkowa debata jest dowodem otwartości rządzącej koalicji na rozwiązanie wieloletnich problemów w służbie zdrowia - powiedział w piątek w Sejmie poseł Tomasz Latos, przedstawiając stanowisko klubu PiS.
Latos zapewnił, że w najbliższym czasie Sejm będzie pracować nad koszykiem tzw. świadczeń gwarantowanych i projektem stworzenia sieci szpitali. "Nie są to zapowiedzi na wyrost" - ocenił.
Przedstawiciel klubu PiS skrytykował poprzednie rządy za - jak mówił - brak działań na rzecz poprawy sytuacji w służbie zdrowia. Według niego, tylko AWS podjęła próby uzdrowienia sytuacji pielęgniarek i lekarzy.
"Poprzednicy obecnego rządu karmili lekarzy i pielęgniarki czczymi obietnicami, nie dając następnie niczego; w okresie rządów premierów (Leszka) Millera i (Marka) Belki nikt nie współczuł ciężkiej pracy lekarzy i pielęgniarek, nikt nie dawał podwyżek" - powiedział Latos.
"Wszystkie zaległości władzy i całe niezadowolenie społeczne, wynikające z wieloletnich zaniedbań skumulowały się w tej kadencji" - uważa poseł PiS.
Latos przyznał, że wynagrodzenia w służbie zdrowia są zbyt niskie, nie tylko w porównaniu z innymi krajami UE, ale również na tle innych grup zawodowych w Polsce.
Jego zdaniem, "w tej kadencji Sejmu i za tego rządu impas dotyczący wzrostu uposażeń w służbie zdrowia został przełamany".
Latos wyraził nadzieję, że pomimo "fali strajków, walki politycznej" debata w sprawie służby zdrowia będzie przebiegała w atmosferze szacunku.
Przypomniał, że w przyszłym roku w systemie znajdzie się o 6 mld zł więcej. "Trzeba je tylko mądrze podzielić, uwzględniając potrzeby pacjentów, jak i służby zdrowia" - podkreślił Latos. (PAP)
dol/ mok/ jra/