Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podlaskie: Kilka wariantów poprawy sytuacji szpitala w Suwałkach

0
Podziel się:

Zmniejszenie liczby oddziałów,
przekształcenie w spółkę prawa handlowego, bądź całkowita
prywatyzacja - to propozycje zarządu województwa podlaskiego
rozwiązania problemów finansowych szpitala wojewódzkiego w
Suwałkach.

*Zmniejszenie liczby oddziałów, przekształcenie w spółkę prawa handlowego, bądź całkowita prywatyzacja - to propozycje zarządu województwa podlaskiego rozwiązania problemów finansowych szpitala wojewódzkiego w Suwałkach. *

Zarząd nie zaproponował jednak w poniedziałek rozwiązania problemu strajkujących z powodów płacowych pielęgniarek. Od ponad dwóch tygodni czasowo odchodzą one od łóżek pacjentów i domagają się podwyżek o co najmniej 500 zł.

W ubiegły poniedziałek takich rozwiązań domagała się na sesji sejmiku województwa podlaskiego grupa strajkujących pielęgniarek suwalskiego szpitala. Radni zobowiązali wówczas zarząd do przedstawienia 5 listopada, na drugiej części sesji sejmiku, konkretnego rozwiązania.

Wicemarszałek odpowiedzialny za służbę zdrowia Marek Olbryś przestawił listę rozwiązań docelowych związanych z działalnością szpitala w przyszłości, co miałoby poprawić sytuację finansową poważnie zadłużonej placówki.

Znalazły się tam propozycje: zmniejszenie liczby oddziałów o blisko połowę, przekształcenie szpitala w spółkę prawa handlowego, prowadzenie go z innymi samorządami (m.in. z miastem Suwałki) a nawet całkowita prywatyzacja placówki.

Pytany wprost przez radnych, za najlepsze w obecnej sytuacji Olbryś uznał zmniejszenie liczby oddziałów z 22 do 14 i redukcję w ten sposób kosztów działania szpitala w Suwałkach. Zadłużenie tej placówki ocenił na 40 mln zł.

Pełniący obowiązki dyrektora szpitala Dariusz Kaczorowski przyznał, że konieczne będzie wtedy zwolnienie ok. 45 pielęgniarek i położnych (zmniejszy się liczba łóżek w szpitalu z 560 do 470). Nie byliby zwalniani lekarze. Pielęgniarki na zmniejszenie zatrudnienia nie zgadzają się.

Kaczorowski podkreślił, że podwyżki byłyby możliwe pod warunkiem uzyskania satysfakcjonującego szpital kontraktu na 2008 rok. Apelował do władz wojewódzkich o lobbing w NFZ w sprawie wyższej wyceny świadczeń.

Reprezentująca strajkujące pielęgniarki Alicja Hryniewicka, szefowa podlaskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zapowiedziała, że jeżeli nie wzrosną stawki na 2008 rok, "z dniem podpisania przez dyrektorów niekorzystnych kontraktów, staną wszystkie szpitale".

Pielęgniarki z Suwałk protestują obecnie po dwie godziny dziennie. Według porozumienia podpisanego półtora tygodnia temu z dyrekcją szpitala, do 6 listopada oczekują na informację z NFZ z propozycją kontraktu dla ich szpitala na 2008 rok. Potem mają zdecydować, co dalej z ich akcją protestacyjną. (PAP)

rof/ pz/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)