Policja zatrzymała w czwartek trzech obywateli Czeczenii i Wietnamczyka, którzy dzień wcześniej uprowadzili z Warszawy innego obywatela Wietnamu. Od rodziny pokrzywdzonego zażądali okupu - poinformowała w piątek PAP Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Funkcjonariusze odbili mężczyznę przetrzymywanego w jednym z domów w centrum Łomży. Tam też zatrzymali porywaczy. Za wzięcie zakładnika czterem zatrzymanym może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna, prowadzący w Polsce działalność gospodarczą, został uprowadzony w środę z Warszawy. Jak podała policja, dzięki dobrym kontaktom z obywatelami Wietnamu przebywającymi w Warszawie, funkcjonariusze z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw oraz wydziału realizacyjnego KSP ustalili, że został przewieziony do jednego z domów w centrum Łomży i tam jest przetrzymywany.
Porywacze zażądali okupu od rodziny uprowadzonego, potem jednak nie podejmowali żadnych negocjacji.
Poinformowani o uprowadzeniu policjanci, z uwagi na bezpieczeństwo pokrzywdzonego, niezwłocznie przystąpili do działania, istniało bowiem podejrzenie, że porywacze mogą posiadać broń palną. Wspólnie z funkcjonariuszami z Łomży i Białegostoku oraz Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP po kilkunastu godzinach od porwania weszli do jednego z trzech wytypowanych domów w Łomży.
Zatrzymano trzech obywateli Czeczenii: 21, 33, 39-letniego oraz 32-letniego Wietnamczyka. Policjanci uwolnili także uprowadzonego obywatela Wietnamu.
Podejrzani zostaną przesłuchani w Prokuraturze Rejonowej. Policjanci sprawdzają też, czy przebywali w Polsce legalnie. (PAP)
skz/ malk/ jbr/