Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokurator: przepisy o wygaszeniu mandatów samorządowców - konstytucyjne

0
Podziel się:

W ocenie prokuratora Andrzeja Stankowskiego,
przepisy dotyczące utraty mandatów przez samorządowców, którzy
spóźnili się ze złożeniem oświadczeń majątkowych, są zgodne z
konstytucją.

W ocenie prokuratora Andrzeja Stankowskiego, przepisy dotyczące utraty mandatów przez samorządowców, którzy spóźnili się ze złożeniem oświadczeń majątkowych, są zgodne z konstytucją.

Stankowski, który reprezentuje we wtorek przed Trybunałem Konstytucyjnym Prokuratora Generalnego, uważa, że nie można mówić o zaskoczeniu czy zastawianiu "pułapki" na samorządowców, skoro nowela wprowadzająca sankcję utraty mandatu za niezłożenie na czas oświadczenia majątkowego pochodzi z 2005 roku. Oznacza to - mówił - że była znana jeszcze zanim ogłoszono kalendarz wyborczy przed zeszłorocznymi wyborami samorządowymi.

"Można zakładać, że osoby, które ubiegają się o mandat wyborców dołożą wszelkich starań, by zapoznać się w rzetelny sposób ze swoimi ustawowymi obowiązkami" - podkreślił.

Stankowski zaznaczył, że wprowadzenie sankcji utraty mandatu dla radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów miast "dopełnia" system sankcji dla działaczy i pracowników jednostek samorządowych, nie może zatem być uznane za nieproporcjonalne, jak argumentuje skarżąca te przepisy PO.

Prokurator przypomniał, że sankcja w postaci odwołania ze stanowiska w przypadku niezłożenia w terminie oświadczenia majątkowego (lub informacji dotyczącej małżonka) funkcjonuje w polskim prawie już od 1 stycznia 2003 roku i dotyczy części samorządowców - m.in. członków zarządów powiatu i województwa.

Stankowski nie zgodził się też z twierdzeniem wnioskodawców, że utrata mandatu w następstwie niezłożenia na czas odpowiednich oświadczeń ogranicza bierne prawo wyborcze samorządowców, ponieważ - mówił - mogą oni startować w kolejnych wyborach. (PAP)

laz/ och/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)