Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL: zmieniliśmy styl rządzenia, dlatego rząd ma duże poparcie

0
Podziel się:

Zdaniem posła PSL Eugeniusza Kłopotka,
koalicyjny gabinet Donalda Tuska i współtworzące go partie - PO i
PSL - zmieniły styl rządzenia. Dlatego, jak dodał, obecny rząd
cieszy się dużym poparciem społecznym.

*Zdaniem posła PSL Eugeniusza Kłopotka, koalicyjny gabinet Donalda Tuska i współtworzące go partie - PO i PSL - zmieniły styl rządzenia. Dlatego, jak dodał, obecny rząd cieszy się dużym poparciem społecznym. *

Pokazaliśmy że można rządzić inaczej niż PiS - ocenił Kłopotek w rozmowie z PAP. "Właśnie za to obywatele przez długi czas dają nam dużą premię" - stwierdził.

Z Kłopotkiem zgadza się wiceprezes PSL Janusz Piechociński. "To był dobry rok dla Polski. Udało się przywrócić dobrą atmosferę w polityce, szczególnie wewnątrz koalicji" - podkreślił w rozmowie z PAP.

"Koalicja mówi ze sobą i ze społeczeństwem zupełnie innym językiem niż poprzedni rząd" - ocenił Piechociński.

Zdaniem Kłopotka, PO i PSL dotrzymały, jako partnerzy koalicyjni, "wzajemnego zobowiązania", że "za pomocą opozycji nie będą forsować rozwiązań niekorzystnych dla drugiego partnera".

"Wzajemne zaufanie jest dosyć wysokie" - uważa.

Według Piechocińskiego, w ciągu ostatniego roku, "poprawił się klimat" w polityce międzynarodowej. Jego zdaniem, pozytywnym zmianom uległy stosunki zarówno z krajami Unii Europejskiej, jak i Rosją.

Wiceprezes PSL dostrzegł jednak, że w dalszym ciągu rządowi nie udało się usprawnić działanie sektora publicznego. "To był rok, w którym nie dokonał się niestety przełom w administracji państwowej" - ocenił.

W opinii Kłopotka, koalicja zbyt długo czekała "z fundamentalnymi propozycjami" ponieważ przez cały czas "analizowała propozycje pod kątem weta pana prezydenta".

Jako przykład podał reformę emerytur pomostowych, zmiany w ustawie o finansach publicznych czy zmiany związane z ewentualnym wprowadzeniem euro.

Kłopotek przyznał, że to, czy uda się przeprowadzić projekt reform emerytur pomostowych jest dla rządu i koalicji "testem prawdy". W jego opinii, pokaże to, czy jest możliwe przekonanie prezydenta, aby nie wetował kluczowych ustaw.

"Jeśli nic z naszych ustaw nie będziemy w stanie przeforsować i zacznie się administrowanie aż do wyborów prezydenckich, obywatele przestaną dawać nam poparcie" - uważa poseł PSL.

Zdaniem Kłopotka, w takim wypadku należy połączyć wybory do Parlamentu Europejskiego w 2009 z wyborami do parlamentu polskiego, po to aby "jako koalicja uzyskać silniejszy mandat poparcia, by móc już bez pomocy lewicy odrzucać weta pana prezydenta".

Zastrzegł, że to nie jest pogląd całego PSL, tylko jego własny. (PAP)

tgo/ mok/ par/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)