Rada miejska Gorzowa Wielkopolskiego podjęła w środę uchwałę, w której odmówiła wygaszenia mandatu prezydenta miasta Tadeusza Jędrzejczaka, w związku z nieterminowym złożeniem przez niego oświadczenia o działalności gospodarczej żony.
Taką uchwałę poparło 15 radnych, głównie z klubów Platformy Obywatelskiej, Lewicy i Demokratów oraz Forum dla Gorzowa. Przeciwko niej było 8 radnych z PiS.
Wcześniej głosowano nad przeciwstawnym projektem uchwały, który zakładał stwierdzenie wygaśnięcia mandatu prezydenta miasta. Większość radnych - 15 - opowiedziało się przeciwko temu.
"W związku z podjęciem uchwały tej treści można spodziewać się, że wojewoda uchyli ją uznając za niezgodną z prawem. Rada miasta może wówczas złożyć skargę na tę decyzję, którą rozpatrzy wojewódzki sąd administracyjny, a potem w II instancji Naczelny Sąd Administracyjny" - powiedział PAP wiceprzewodniczący rady Gorzowa Wlkp. Paweł Leszczyński (LiD).
Jednak według Leszczyńskiego, wojewoda lubuski powinien się wstrzymać z działaniem, do czasu, aż Trybunał Konstytucyjny wypowie się w sprawie przepisów samorządowych, dotyczących składania oświadczeń majątkowych przez samorządowców i skutków nieterminowego dopełnienia tego obowiązku. W TK jest wniosek w tej sprawie.
Po głosowaniu prezydent Gorzowa powiedział PAP, że rada postąpiła racjonalnie, bo - jak mówił - spór jest prawny, a nie polityczny.
Zgodnie z przepisami, samorządowcy muszą złożyć kilka dokumentów dotyczących majątku. Na przedstawienie swoich oświadczeń majątkowych mają 30 dni od daty ślubowania, a w przypadku pozostałych dokumentów (np. oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka) - 30 dni od dnia wyboru.
Znowelizowana w zeszłym roku ordynacja wyborcza do samorządów zaostrzyła kary za spóźnienie - niezłożenie oświadczeń majątkowych w terminie skutkuje wygaśnięciem mandatu. O wygaśnięciu mandatu decyduje rada w specjalnej uchwale. Jednak w ustawach samorządowych wciąż znajdują się stare regulacje, zgodnie z którymi za spóźnienie grozi jedynie utrata diety.
Przepisy umożliwiają wojewodzie wydanie zarządzenia zastępczego o wygaśnięciu mandatu samorządowca (jeśli nie zrobi tego rada). Od decyzji wojewody przysługuje odwołanie do wojewódzkiego sądu administracyjnego w I instancji i do NSA - w drugiej.(PAP)
mmd/ ura/ fal/